11 grudnia 2011

Szyciowo,ale tym razem nie przytulanki

...szyłam ale zasłonkę do pokoiku małej Misi.
Podchodziłam do tego szycia jak kot do jeża,nie szyłam jeszcze takich zasłonek.Obawiałam się czy sprostam zadaniu bo zdjęcie przesłane na e-maila oryginalnych pięknych zasłonek ale czy podołam,co i jak skroić jak uszyć,podumałam i wzięłam sie za szycie???nie jest trudno spartolić-tu przepraszam za słowo-kilku metrów drogich tkanin.Szyłam je od 24 do 3 nad ranem i jeszcze z 3 godzinki rano,bo musiałam wstać przed siódmą aby odprowadzić córunię do szkoły a o 13 zostały spakowane i wysłane.Determinacja i ''nóż na gardle'' robią cuda.
Podejrzewam że gdyby ktoś chciał takie same to nie uszyłabym ich tak samo i motałabym się okrutnie.
Dziękuję mojemu M.za mobilizację.
 


 
Zaglądam do Was na blogi tak na szybciutko i jak tam pięknie,świątecznie w waszych domkach.Ja na razie wyprałam firany i pokrowce z kanapy IKEA,troszkę się zawiodłam bo po wypraniu materiał taki wypłowiały i na dodatek się wstąpił ,musieliśmy z mężuniem użyć siły aby je ponaciągać jak kiedyś nasze babcie naciągały obrusy lniane.
W tym tygodniu zamierzam wysłać wszystkie ostatnie zamówienia i zacznę coś dla siebie szyć,powłoczki,obrusiki i może jakieś dekoracje,hoho to by było coś.
 
Aguś-czekam oczywiście cierpliwie na koroneczkę,dziękuję kochana bardzo♥
Ula-śmietankę 12% kupuje w Biedronce w dużych kubkach i jest ona gęstawa,kremowa
raeszka-tak jasne ciasto także ścieram na tarce a później je leciutko przyklepuje,wydaje mi się że jest szybciej
 
Życzę dobrego tygodnia i dziękuję za odwiedziny także nowych kobietek.


Serdecznie dziękuję za tyle cudownych słów od Was Kochane ♥♥♥

Renia


12 komentarzy:

  1. Cudna zasłoneczka !! Nie wiem jak o tak póznej ( albo wczesnej-zależy jak na to patrzeć :)) porze udało Ci sie uszyć takie cudeńko :))Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zasłona super ci wyszła. Ja dostałam zamówienie ale to dopiero na drugi rok żeby szyć firany do domku jednorodzinnego to będzie wyzwanie hihi

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniu, nie wiem jak wygląda oryginał na którym miałaś się wzorować, ale Twoje dzieło jest piękne :)
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie piękny materiał a Ty stworzyłaś z niego cudowną zasłonkę,udała Ci się,pozdrawiam Reniu:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zasłonka śliczna, wygląda BARDZO profesjonalnie!! :)) JA już się boję kiedy będę musiała się wziąć do szycia zasłon w moim domu ;)) Kochana, buziaki ogromne w niedoczasie przedświątecznym ślę!! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zasłonki! Takie romantyczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo miło i cieplutko na tym Blogu. Zostaję tu na dłużej. Całuski .

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zobaczyłam tą zasłonkę, to zaraz obudziła się we mnie mała dziewczynka. Ona jest cudna :).

    Fajnie wyglądałaby też na łóżeczku jako osłonka :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Zasłonka jest prześliczna. Dopiero zaczęłam blogowanie i dziś natknęłam się na twojego bloga-masz kobieto talent. Ja dopiero zaczynam z szyciem, więc dopiero raczkuję. Najtrudniej jest u mnie kupić jakiekolwiek tkaniny, gdzie można się zaopatrzyć w takie cukierkowe kolorki i wzory? Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie wyszła i mam nadzieję, że spodobała się i Misi i jej mamie :)

    OdpowiedzUsuń