25 grudnia 2011

♥Boże Narodzenie♥


Życzę Wam Kochani rodzinnych cudownych Świąt Bożego Narodzenia,
aby ta dziecina która przyszła na świat dała nam nadzieję i wiarę.

Niech mały Jezus w sercach naszych zagości.

Dziękuję Wam za to że jesteście ze mną tutaj.
♥♥♥
Wszystkiego dobrego
Renia


11 grudnia 2011

Szyciowo,ale tym razem nie przytulanki

...szyłam ale zasłonkę do pokoiku małej Misi.
Podchodziłam do tego szycia jak kot do jeża,nie szyłam jeszcze takich zasłonek.Obawiałam się czy sprostam zadaniu bo zdjęcie przesłane na e-maila oryginalnych pięknych zasłonek ale czy podołam,co i jak skroić jak uszyć,podumałam i wzięłam sie za szycie???nie jest trudno spartolić-tu przepraszam za słowo-kilku metrów drogich tkanin.Szyłam je od 24 do 3 nad ranem i jeszcze z 3 godzinki rano,bo musiałam wstać przed siódmą aby odprowadzić córunię do szkoły a o 13 zostały spakowane i wysłane.Determinacja i ''nóż na gardle'' robią cuda.
Podejrzewam że gdyby ktoś chciał takie same to nie uszyłabym ich tak samo i motałabym się okrutnie.
Dziękuję mojemu M.za mobilizację.
 


 
Zaglądam do Was na blogi tak na szybciutko i jak tam pięknie,świątecznie w waszych domkach.Ja na razie wyprałam firany i pokrowce z kanapy IKEA,troszkę się zawiodłam bo po wypraniu materiał taki wypłowiały i na dodatek się wstąpił ,musieliśmy z mężuniem użyć siły aby je ponaciągać jak kiedyś nasze babcie naciągały obrusy lniane.
W tym tygodniu zamierzam wysłać wszystkie ostatnie zamówienia i zacznę coś dla siebie szyć,powłoczki,obrusiki i może jakieś dekoracje,hoho to by było coś.
 
Aguś-czekam oczywiście cierpliwie na koroneczkę,dziękuję kochana bardzo♥
Ula-śmietankę 12% kupuje w Biedronce w dużych kubkach i jest ona gęstawa,kremowa
raeszka-tak jasne ciasto także ścieram na tarce a później je leciutko przyklepuje,wydaje mi się że jest szybciej
 
Życzę dobrego tygodnia i dziękuję za odwiedziny także nowych kobietek.


Serdecznie dziękuję za tyle cudownych słów od Was Kochane ♥♥♥

Renia


27 listopada 2011

Przepis na ciasto-Śmietankowiec

Jestem,jestem,jak obiecałam przybywam dzisiaj z przepisem na ciacho.
Jest pyszne i znika bardzo szybko...


 Ciasto
1 margaryna
3szkl.mąki
1szkl.cukru
4żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Zagnieść ciasto z podanych składników,podzielić na dwie części.Do jednej dodać kakao(ja daję 2 czubate łyżeczki)dobrze wyrobić i schłodzić w lodówce ok 1 godz.

Masa
4 białka +1szkl.cukru-ubijamy na sztywno.
Do powstałej masy dodajemy powoli 3 duże śmietany 12% i dalej powoli ubijamy.
dodać 1 łyżkę mąki ziemniaczanej + 1 budyń śmietankowy i dalej ubijać.
Dodać 20dag wiórek kokosowych  i lekko wymieszać łyżką.
Przygotować blaszkę
Jasne ciasto ścieramy na tarce o dużych oczkach na to wylewamy masę na to ścieramy ciemne ciasto.

Piec 1godz.w 180*C

Śmietany kupuje w Biedronce te w dużych kubkach,kakao używam Decomorreno,jeśli jest coś nie jasne piszcie.

Renia



26 listopada 2011

Poduszkowce-sercowce

Witam Was Kochane!
Witam serdecznie nowe obserwatorki !
Z racji że ciasto czeka w lodówce na schłodzenie ok.1godz a później dalsze kręcenie robotem na szybciutko napiszę i pokażę co u mnie gościło na warsztacie.
Powstały trzy podusie dla malutkiej księżniczki.
Miało być różowo,biało,krateczkowo i dodatek jeszcze jakiegoś kolorku który miał ożywić pozostałe.
W pierwszej chwili pomyślałam o wrzosowo-fioletowym ale było mdło więc aby przełamać zupełnie zestawienie zdecydowałam że to będzie zieleń taka troszkę wpadająca w seledyn.
Wg mnie wyszło super,to znaczy zestawienie kolorków reszta to moja inwencja twórcza,hihi którą pozostawiam Wam.
 Mała personalizacja podusi małej "Misi"


Jakiś czas temu powstała jeszcze ta Śpioszka,zupełnie o niej zapomniałam.




Więcej następnym razem,powstają pierniki,laseczko-lizaki i inne cudaki.

Ok tym razem lecę ciacho kończyć jak zostanie do jutra do południa to cyknę fotkę i podam Wam przepis.
Pychaaaa!

Renia

17 listopada 2011

Szyciowe klony...

...już w nowym domku u cudownej osoby zamawiającej.
Wychodzę na prostą z  dużych zamówień może uszyję coś nowego?czas pokaże.

Trzech cudownych dżentelmenów



Stadko reniferków,ciekawe o czym tak prawią...


i na koniec sympatyczne bałwanki
Serdecznie witam nowe osoby obserwujące.
Ściskam mocno,wkrótce wpadnę do Was w odwiedziny i zostawię po sobie ślad.

Renia

10 listopada 2011

...odsłona druga

świątecznych szyjątek,
chociaż to jeszcze nie w tym poście będzie wysyp cudowności świątecznych różnej maści :)

Prezentowane tu szyjątka zagoszczą w galerii u Gosi-szalenie sympatyczna osoba-były jeszcze ptaszątka i serduszka te pękate ale bateria w aparacie padła...
Jednak ten jegomość na rumaku jak i kawalątek widocznego w tle wianka to moje maleńkie zdobycze giełdowe,jest jeszcze coś ale to pokażę jak zostanie przemalowane.

 Będzie troszkę zdjęć,poszalałam...
serduszka uszyte są z lnu przeplatanego złotą nitką,fantastycznie się prezentuje,jednak w szyciu już nie jest tak cudowny,luźno tkany i najmniejszy błąd przy wywracaniu na prawą stronę owocuje dziurami.Uprzedzając pytania gdzie go kupiłam odpowiadam,w miesiącu czerwcu na Allegro,rozszedł się jak ciepłe bułeczki w ciągu kilku godzin.

Gosieńko mam nadzieję że spełniłam Twoje oczekiwania


~*~


~*~


~*~ 


~*~


~*~


~*~


~*~





~*~
Girlandy dla dziewczynki i chłopca,do zawieszenia nad łóżeczkiem,w oknie,na drzwiach wg upodobań :)




Wytrwałyście w tym wysypie zdjęć?

Pytałyście gdzie kupuje materiały,ano w pasku bocznym mam linki do sklepów kobietek z forum szyjemy-po godzinach,wybór fantastyczny,kupuje na Allegro,trafiają się perełki ale trzeba mieć ogromne szczęście no i nie zapominać o kończących się aukcjach co jest moją zmorą,hihii,no i mogę liczyć na znajomych i rodzinę która zaopatruje mnie za granicą,bo tam to...wiecie same jakie cudne materiały mają,acha jest jeszcze ten sklep http://tkaninysklep.pl/firma
dużo kropeczek,paseczków 
i w USA ten http://fabricshack.com/ to znaczy jest ich tam od zaczęsienia ale dziewczyny właśnie tam zamawiają i wszystko jest ok!

Dziękuję za każde zostawione słówko,to dla mnie bardzo wiele znaczy!!!
Uściski śle 
Renia

3 listopada 2011

Świąteczne przygotowania ...

na początek niech będzie ten oto Skrzat.Tak jak pisałam uszyłam go już jakiś czas temu i czekał sobie na miesiąc listopad na premierę,myślałam tylko że uda mi się skończyć towarzyszkę dla niego,niestety jeszcze w rozszyciu.Ale będzie!!!
Przez jakiś czas towarzyszył mi przy maszynie,no nie tak zupełnie siedział sobie na półeczce i miło było na niego zerkać,do momentu gdy zapragnęła go mieć urocza i sympatyczna p.Agnieszka więc domek już ma nowy i czeka tylko na swoją wybrankę,no bo jak to tak spędzać święta samotnie,o co to to nie...będą następne i skrzaty i skrzacinki.

Mam także inne szyjątka ale nie mam kiedy zrobić zdjęć,zresztą jestem cały czas do tyłu z zamówieniami,proszę o cierpliwość moje drogie,staram się jak mogę.

Mam do Was jeszcze taką prośbę,czy możecie mi napisać tak łopatologicznie jak wstawiać duże zdjęcia,lepiej to wygląda i fajnie się ogląda moje takie malizny,buuu.
Będę wdzięczna za pomoc
~*~
Skrzat jest duży ma ponad 50cm


~*~


~*~



Kochane moje dziękuję z całego mojego serca za komentarze i tyle cudownych słów,kłaniam się Wam do samego pasa albo jeszcze niżej :)

Szycie czas zacząć...całusy śle

Renia

23 października 2011

szycia ciąg dalszy...

ale w chwili obecnej to już świąteczne szycie,śliczne materiały zakupione już jakiś czas temu są macane,przekładane,krojone.

Witam się z Wami z kubeczkiem cieplutkiej herbatki i ostatnim kawałeczkiem ciasta.
Dzisiaj króciutko,poniżej prace które zamówiła do swojej galerii Minimetry p.Marta.
Czyli coś z repertuaru Maryli Rodowicz,...ale to już było...,szyję to o co prosicie,na później zostawiam sobie pomysły do realizacji,pewnie po świętach :)
Chociaż małą zajawkę już widać,reniferek jest bardzo milusim zwierzątkiem :)


~*~


~*~


~*~
~*~

A od jutra znów ostro do pracy się biorę,dziękuje Wam kochane za tyle serdeczności w e-mailach w telefonach,za zamówienia które są dla mnie ogromną radością i niekiedy wyzwaniem.
Całusy cieplutkie posyłam i odezwę się w jeszcze w tym tygodniu,
pa,pa

Renia

11 października 2011

Huuhuu,czyli sowy w roli głównej

Witam się z Wami bardzo serdecznie
dzisiaj króciutko,czasu mi brak,najlepiej by było go zatrzymać wówczas na pewno zdążę ze wszystkim na czas :)))
~*~
Asia poprosiła mnie o uszycie sówki,mufinek i girlandy,wykorzysta je do swoich sesji fotograficznych z maluszkami.Cudne zdjęcia robi,zresztą same zobaczcie
klik

Sówka miała być dwustronna;z jednej kolorystyka dla chłopca z drugiej dla dziewczynki

tu rozpanoszyła się na mufinkach


tu dziewczęco na tle girlandy,która także jest dwustronna





i na słodko



literki podklejone camelą




No i na dzisiaj to tyle,w najbliższych dniach pokażę co uszyłam do galerii Minimetry,a raczej co zamówiła przesympatyczna p.Marta.

A tak po cichu to uszyłam skrzata świątecznego,ależ mi się on podoba,będzie ich więcej ale debiut dopiero w listopadzie.

Zmykam moje miłe dziękując za każe słówko tu jak i na e-maila.
Jesteście kochane.

Renia


15 września 2011

Bardzo pracowity czas...

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie,

u mnie ostatnio doba kurczy sie w zastraszającym tempie,rano odprowadzam moją pierwszoklasistkę do szkoły,potem krzątanina domowa,czas dla młodszej jakiś spacerek połączony z zakupkami,jak się uda to czas przy maszynie gdy się obiadek gotuje i znowu do szkoły po odbiór...i tak lecą kolejne dni...

*

Oczywiście to też czas na przetwory,obecnie przetwarzam cukinie na różne sposoby,powstały dżemiki z cukinią i brzoskwiniami,z ananasem.Dzisiaj wypróbowuję sałatkę na zimę a'la matiasy,cukinia z cebulką pokrojona odczeka 3 godz. a później do słoiczków i zalewa...Jak mi będzie smakować podam Wam przepis.
Robiłam też pastę-keczup z pomidorków i papryki doskonała na kanapeczki z wędlinką,jajeczkiem do pizzy...
A to już nasze pomidorki gruszeczki idealne na jednego kęsa,bardzo je lubię,w tle słoiczki z pastą.






*
No i w końcu moje szyjątka,
bardzo fajnie i szybciutko się szyje,mini laleczki idealne dla małych rączek,całe 28cm





Śpioszki


***


***



Serducha szyłam już jakiś czas temu i były zamówieniem Magdaleny do jej pięknej kwiaciarni która mieści się w Lęborku.Powstały także ptaszki,motylki.






***
Napisała do mnie pani Marta,przemiła osoba z propozycją współpracy z jej nowo otwartą galerią-sklepem,ale o tym już wkrótce gdy skończę dla Niej zamówienie.
Bardzo ucieszył mnie ten e-mail,dziękuję za zaufanie i chęć posiadania moich szyjątek.
***
Toż to wrzesień a ja już mam zamówienia świąteczne!!!Cudowna osoba poznana dzięki internetowi,prawdziwy Anioł w ludzkiej postaci.Całusy i buziaki śle Pani Elżbieto !!!
Sama zresztą też już pomalutku obmyślam nowości szyciowe w tej tematyce.
***
To ja może teraz przemieszam składniki sałatki i chociaż na chwilkę usiądę do maszyny.
Ściskam Was bardzo serdecznie i życzę dużo zdrówka,moje panienki już rozpoczęły sezon katarkowy...
Jesień,jesień,jesień ach to ty...

Buziaki,Renia