Witajcie w ten słoneczny i cieplutki dzionek,
dziękuję Wam za przemiłe komentarze,wiecie jak to dodaje powera?!,
korzystając z chwilki gdy córeńka usnęła wrzucę zdjęcia moich ostatnich poczynań.Tak jak pisałam szyło mi się bardzo szybciutko i przyjemnie tą ślimaczą parkę:),dla mnie to nowość bo szyłam je pierwszy raz:)
Natomiast teraz na warsztacie kolejna nowość szyciowa,wkrótce pokażę,ach zrobiłam jeszcze kolczyki dla koleżanki ale dzisiaj rano już je odebrała więc zdjęcia nie posiadam ale zmobilizuje się i coś na pewno tu pokażę bo ja tylko szyciowo się spełniam a przecież nazwa bloga też do czegoś zobowiązuje,prawda?Moje pasje to szycie i biżuteria:)
No to może teraz ta ślimacza parka,Pan i Pani Ślimakowie
ten czerwony jest do schrupania!!!
OdpowiedzUsuńa biżuterii jestem bardzo ciekawa...
Witaj :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz chyba dziś do ciebie trafiłam i co widzę ślimaki :) Podobne uszyłam wczoraj, ale jeszcze nie wystawiłam u siebie. I też pierwszy raz szyłam :)Super się je szyje, prawda? I jak już uszyłam pierwszego to zaraz drugiego i trzeciego :P w rożnych wersjach kolorystycznych :P
Twoja panienka ślimak cudnego ma tego kwiatka za różkiem, zaraz widać, że panienka :)
Pozdrawiam cię serdecznie i pozwolę sobie wpadać częściej :)
Agata
Słodziusie są te ślimaczki, bardzo mi się podobają, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJakie słodziakowe!!! Ten czerwony jest rozbrajający. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne ślimaczki. Spokojnie możesz szyć następne! :)
OdpowiedzUsuńPiękna z nich para. Doprawdy urocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sliczna parka! Az mi sie zachcialo uszyc takiego slimaczka:)
OdpowiedzUsuńŚlimaczki są urocze!
OdpowiedzUsuń