Uff,ale dusznooooo,
dziecię najmłodsze właśnie usnęło więc trzeba wykorzystać ten czas na zrobienie kilku rzeczy na raz,pierwszym niech będzie tak na szybciutko napisanie tego posta.
Na początek mój debiut w szyciu tak dużej anielinki całe 63cm.
Te które szyje są zmodyfikowane przeze mnie,skrócone,zwężone i co ja tam jeszcze wyrabiałam sama nie wiem...
Zostałam poproszona o uszycie Anielinki na ślub a dosłownie zamiast tradycyjnego bukietu kwiatów.Pomyślałam że taka duża będzie najodpowiedniejsza...teraz tylko materiał wybrać i jak zawsze przekładanie tkanin,hihi.Stanęło na śmietankowym i pudrowym różu-absolutnie fantastyczny kolor,na zdjęciach niestety nie mogłam go uchwycić a i obróbka niewiele dała.
Oto Ona
~*~
~*~
dziecię najmłodsze właśnie usnęło więc trzeba wykorzystać ten czas na zrobienie kilku rzeczy na raz,pierwszym niech będzie tak na szybciutko napisanie tego posta.
Na początek mój debiut w szyciu tak dużej anielinki całe 63cm.
Te które szyje są zmodyfikowane przeze mnie,skrócone,zwężone i co ja tam jeszcze wyrabiałam sama nie wiem...
Zostałam poproszona o uszycie Anielinki na ślub a dosłownie zamiast tradycyjnego bukietu kwiatów.Pomyślałam że taka duża będzie najodpowiedniejsza...teraz tylko materiał wybrać i jak zawsze przekładanie tkanin,hihi.Stanęło na śmietankowym i pudrowym różu-absolutnie fantastyczny kolor,na zdjęciach niestety nie mogłam go uchwycić a i obróbka niewiele dała.
Oto Ona
~*~
Sprawiłam sobie prezent,moje ciche marzenie posiadania tego ustrojstwa spełniło się!!!
Tajemnicza ślicznie zapakowana paczuszka...
guziczki do samodzielnego obciągania materiałem!!!te są dość duże 1,8cm i 2,2cm ale poczekam, maja być mniejsze i dokupię...muszę tylko rozsądnie je wykorzystać a w głowie już pomysły się kłębią,hihi
Dziękuję Karolino,oj zabawa przednia będzie...
Jeśli chcecie je nabyć to tu jest blog Karoliny która sprzedaje także cudne materiały