...w środku zimy.
Szyłam ostatnio różne rzeczy,czyli spełniałam życzenia i marzenia moich wspaniałych blogowych koleżanek.
Nie miałam czasu aby wszystko obfocić albo nieraz okazywało się że bateria w aparacie zrobiła sobie wolne.
♥
Dla Ani z http://myhousemydreams.blogspot.com/ szyłam taki oto fartuszek.
Tkaninkę wybrała Ania sama po tym jak zobaczyła go na tym króliczku,wytyczne dostałam i zabrałam się do pracy...
przepraszam,ale prezentuje go nie wyprasowanego,upss
♥
uszyłam jeszcze łapkę jako dodatek
♥
♥
i malutka kropka nad i w postaci słodkiego guziczka zakupionego dawno temu,to znaczy guziczków mam jeszcze kilka ale czekają właśnie na takie specjalne okazje.
♥
A koloru wprowadzają rzeczy szyte do sesji foto,girlandy,,serduszka...działam też nad opaskami i innymi fajnymi gadżetami.
♥
♥
♥
Panna króliczka do sesji foto dla Ani,no ale z tego co pisała to nową właścicielką króliczka została jej córeczka.Nie oddała go już mamusi :)
♥
♥
i na koniec uchwyt na papier,
i na koniec uchwyt na papier,
To by było na razie na tyle jeśli chodzi o szycie.
♥♥♥
W sieci powstało kolejne fajne miejsce dla osób które tworzą.
Na pomysł takiego miejsca wpadła Beatka z http://madebyambrozja.blogspot.com/
a owo miejsce to
Ja już tam jestem a Beatka zaprasza Was kochane do współtworzenia tego bloga.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło,dobrze że mrozy ciut zelżały,brrr
Renia
♥♥♥
W sieci powstało kolejne fajne miejsce dla osób które tworzą.
Na pomysł takiego miejsca wpadła Beatka z http://madebyambrozja.blogspot.com/
a owo miejsce to
Ja już tam jestem a Beatka zaprasza Was kochane do współtworzenia tego bloga.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło,dobrze że mrozy ciut zelżały,brrr
Renia
fartuszek rewelacyjny:)jeszcze nie widzialam fartucha w takiej długosci:)
OdpowiedzUsuńchcę taki fartuszek!
OdpowiedzUsuńi muszę się zgłosić do Ciebie, bo koleżanka marzy o tildowym aniołku...
może czas spełnić jej marzenia :)
a uchwyt na papier i mnie by się przydał... muszę to przemyśleć :)
może uda mi sie uszyć samej :D
fajniutki fartuszek, a ja właśnie myślę żeby i sobie taki podobny uszyć, bo ostatnio różności wypiekam:)
OdpowiedzUsuńpiękne, piękne wszystko jest:)
OdpowiedzUsuńfartuszek wymiata
Pięknych materiałów użyłaś do serduszek :)
OdpowiedzUsuńPiękny kuchenny komplet! serduszka cudne!
OdpowiedzUsuńTo że córka nie oddała króliczka mamusi, to jakby zrozumiałe. Gorzej, że ja bym go nie oddała córce ;) Ślicznie szyjesz, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje prace, a taki uchwyt na papier też na pewno by mi się przydał w domu.
OdpowiedzUsuńKiedy patrzę na to, co robisz, to na nowo zakochuję się w pastelach- to wszystko jest takie delikatne i prawdziwie piękne! Można powiedzieć, że guziczek-jabłuszko to wisienka na torcie. :)
OdpowiedzUsuńSuper fartuszek i ta łapka z uroczym guzikiem śliczna,girlandy serduszkowe słodziutkie,panna króliczka to cudeńko i super pomysł na uchwyt na papier,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne wiosenne kolorki:) Fantastyczne prace...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńserduszka są cudowne!! uwielbiam takie akcenty w domu.
OdpowiedzUsuńBoooooże ile lat trzeba szyć, żeby tak prześlicznie przyszywać lamówki??? ;)
OdpowiedzUsuńpięknie szyjesz ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny masz blog. Fajne pomysły i wykonanie. Girlandy super! Zaglądnę tutaj nie raz ;D Zapraszam do siebie ...
OdpowiedzUsuńGirlanda z serc zrobiła na mnie wielkie wrażenie! Piękna! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńsliczna ta girlanda,uszyje taka mojej corci tylko chcialabym wiedziec jak te serduszka sa polaczone ze soba(czy przez srodek jakas nitka,sznureczkiem czy jak)pozdrawia
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie dziewczyny♥
OdpowiedzUsuńAgawcia serduszka są na mocnej i grubej nitce,jak koraliki w naszyjniku,ale można też łączyć serduszko z serduszkiem
o super dziekuje za odpowiedz :)
OdpowiedzUsuń