Witam Was kobietki,
w związku z zapytaniami jak uszyć tak kształtne serduszka by nie marszczyły się w miejscu spotkania się dwóch połówek postanowiłam że umieszczę tutaj powiedzmy taki tutorialik.
Wiem że większość z Was to super mega zdolne kobietki które potrafią cuda tworzyć ale są też osoby które dopiero zaczynają przygodę ze szyciem to właśnie dla nich te kilka kroków.
Ten kursik pokazowy wykonałam już dawno temu dla blogowej koleżanki,dzisiaj przekazuje dalej...
Na tkaninie odrysowujemy kształt serca-najlepiej mieć szablon,przeszywamy na maszynie zostawiając z boku wlot.Następnie wycinamy jak na załączonym zdj.
To tu jest problem moje drogie o który prosiłyście aby wyjaśnić,
Tak to wygląda z bliska
a tu już finał ♥
Prawda że nie jest to trudne?
Powodzenia
Na początek polecam tk.bawełnianą.
Lecę szyć girlandy serduszkowe
♥
Renia
No też ja się zastanawiałam czemu mi się tu marszczy...ech głupol ze mnie;) dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie największym problemem jest zaszycie "wlotu" aby nie był widoczny. Nigdy nie jestem w pełni zadowolona. Może masz i na to jakiś sposób?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dziękuję za kursik i cenne rady :)
OdpowiedzUsuńNiby nic odkrywczego a takie pomocne:) A ten wlot to specjalnie taki "wystający".Po wypełnieniu serduszka zaszywasz wlot ręcznie?jakim ściegiem.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA moim problemem jest uszycie łuku lub koła na maszynie- normalnie... ciągle krzywo i krzywo. Ale za kursik Dziękuję- spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
http://moja-koniczynka.blogspot.com/
dzięki za kursik ^^
OdpowiedzUsuńo matko co ja się namęczyłam przy tych sercach, a nigdy nie wpadłabym na to, że wystarczy naciąć:D dziękuję Ci bardzo!!!
OdpowiedzUsuńsuper kursik!! dziękuję
OdpowiedzUsuńMówisz - masz: wczoraj pytałam, a dziś już kursik! Dzięki, jesteś Wielka: a ja byłam taka zadowolona z siebie, że odkryłam że żeby się nie marszczyło trzeba przy tym wcięciu przszyć bliżej krawędzi niż na górkach serduszka, tylko wtedy ono mi się spłaszczało i traciło ładny kształt...
OdpowiedzUsuńPS Szkoda tylko że po Walentynkach... ;)))
prosta rzecz a jak poprawia estetykę:)))
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze że tak chętnie się dzielisz cennymi radami krawieckimi. każda amatorka na pewno je doceni.
OdpowiedzUsuńSuper kursik.
OdpowiedzUsuń:-)) Gdybyś zobaczyła moje serduszko, które jakiś czas temu próbowałam uszyć, padłabyś na podłogę. Jestem niereformowalna, ale na szczęście są tak zdolne kobietki jak Ty i można u nich co nie co zamówić :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa co prawda szyc nie potrafię ,ale dostałam od meża maszyne i zbieram wszystkie porady na ten temat ,dzieki za kursik.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za te techniczne myki - czasami mam ochotę szyć, tylko umiejętności brak...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziewczyny cieszę się ogromnie że mogłam Wam pomóc,ćwiczenie czyni mistrzem:)Więc do działania i pokazujcie♥
OdpowiedzUsuńNacięcia już kiedyś wydedukowałam ale tak jak pisałam w innym komentarzu mam problem z ładnym zszyciem dziurki. Jest na to jakis sposób?
OdpowiedzUsuńślicznie tylko ja i tak nie lubię szyć ale szyjącym szczerze zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńAby ładnie zszyć otworek korzystam ze ściegu drabinkowego, można tez w miejscu zszycia dołożyć kokardke.
OdpowiedzUsuń