27 listopada 2011

Przepis na ciasto-Śmietankowiec

Jestem,jestem,jak obiecałam przybywam dzisiaj z przepisem na ciacho.
Jest pyszne i znika bardzo szybko...


 Ciasto
1 margaryna
3szkl.mąki
1szkl.cukru
4żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Zagnieść ciasto z podanych składników,podzielić na dwie części.Do jednej dodać kakao(ja daję 2 czubate łyżeczki)dobrze wyrobić i schłodzić w lodówce ok 1 godz.

Masa
4 białka +1szkl.cukru-ubijamy na sztywno.
Do powstałej masy dodajemy powoli 3 duże śmietany 12% i dalej powoli ubijamy.
dodać 1 łyżkę mąki ziemniaczanej + 1 budyń śmietankowy i dalej ubijać.
Dodać 20dag wiórek kokosowych  i lekko wymieszać łyżką.
Przygotować blaszkę
Jasne ciasto ścieramy na tarce o dużych oczkach na to wylewamy masę na to ścieramy ciemne ciasto.

Piec 1godz.w 180*C

Śmietany kupuje w Biedronce te w dużych kubkach,kakao używam Decomorreno,jeśli jest coś nie jasne piszcie.

Renia



26 listopada 2011

Poduszkowce-sercowce

Witam Was Kochane!
Witam serdecznie nowe obserwatorki !
Z racji że ciasto czeka w lodówce na schłodzenie ok.1godz a później dalsze kręcenie robotem na szybciutko napiszę i pokażę co u mnie gościło na warsztacie.
Powstały trzy podusie dla malutkiej księżniczki.
Miało być różowo,biało,krateczkowo i dodatek jeszcze jakiegoś kolorku który miał ożywić pozostałe.
W pierwszej chwili pomyślałam o wrzosowo-fioletowym ale było mdło więc aby przełamać zupełnie zestawienie zdecydowałam że to będzie zieleń taka troszkę wpadająca w seledyn.
Wg mnie wyszło super,to znaczy zestawienie kolorków reszta to moja inwencja twórcza,hihi którą pozostawiam Wam.
 Mała personalizacja podusi małej "Misi"


Jakiś czas temu powstała jeszcze ta Śpioszka,zupełnie o niej zapomniałam.




Więcej następnym razem,powstają pierniki,laseczko-lizaki i inne cudaki.

Ok tym razem lecę ciacho kończyć jak zostanie do jutra do południa to cyknę fotkę i podam Wam przepis.
Pychaaaa!

Renia

17 listopada 2011

Szyciowe klony...

...już w nowym domku u cudownej osoby zamawiającej.
Wychodzę na prostą z  dużych zamówień może uszyję coś nowego?czas pokaże.

Trzech cudownych dżentelmenów



Stadko reniferków,ciekawe o czym tak prawią...


i na koniec sympatyczne bałwanki
Serdecznie witam nowe osoby obserwujące.
Ściskam mocno,wkrótce wpadnę do Was w odwiedziny i zostawię po sobie ślad.

Renia

10 listopada 2011

...odsłona druga

świątecznych szyjątek,
chociaż to jeszcze nie w tym poście będzie wysyp cudowności świątecznych różnej maści :)

Prezentowane tu szyjątka zagoszczą w galerii u Gosi-szalenie sympatyczna osoba-były jeszcze ptaszątka i serduszka te pękate ale bateria w aparacie padła...
Jednak ten jegomość na rumaku jak i kawalątek widocznego w tle wianka to moje maleńkie zdobycze giełdowe,jest jeszcze coś ale to pokażę jak zostanie przemalowane.

 Będzie troszkę zdjęć,poszalałam...
serduszka uszyte są z lnu przeplatanego złotą nitką,fantastycznie się prezentuje,jednak w szyciu już nie jest tak cudowny,luźno tkany i najmniejszy błąd przy wywracaniu na prawą stronę owocuje dziurami.Uprzedzając pytania gdzie go kupiłam odpowiadam,w miesiącu czerwcu na Allegro,rozszedł się jak ciepłe bułeczki w ciągu kilku godzin.

Gosieńko mam nadzieję że spełniłam Twoje oczekiwania


~*~


~*~


~*~ 


~*~


~*~


~*~


~*~





~*~
Girlandy dla dziewczynki i chłopca,do zawieszenia nad łóżeczkiem,w oknie,na drzwiach wg upodobań :)




Wytrwałyście w tym wysypie zdjęć?

Pytałyście gdzie kupuje materiały,ano w pasku bocznym mam linki do sklepów kobietek z forum szyjemy-po godzinach,wybór fantastyczny,kupuje na Allegro,trafiają się perełki ale trzeba mieć ogromne szczęście no i nie zapominać o kończących się aukcjach co jest moją zmorą,hihii,no i mogę liczyć na znajomych i rodzinę która zaopatruje mnie za granicą,bo tam to...wiecie same jakie cudne materiały mają,acha jest jeszcze ten sklep http://tkaninysklep.pl/firma
dużo kropeczek,paseczków 
i w USA ten http://fabricshack.com/ to znaczy jest ich tam od zaczęsienia ale dziewczyny właśnie tam zamawiają i wszystko jest ok!

Dziękuję za każde zostawione słówko,to dla mnie bardzo wiele znaczy!!!
Uściski śle 
Renia

3 listopada 2011

Świąteczne przygotowania ...

na początek niech będzie ten oto Skrzat.Tak jak pisałam uszyłam go już jakiś czas temu i czekał sobie na miesiąc listopad na premierę,myślałam tylko że uda mi się skończyć towarzyszkę dla niego,niestety jeszcze w rozszyciu.Ale będzie!!!
Przez jakiś czas towarzyszył mi przy maszynie,no nie tak zupełnie siedział sobie na półeczce i miło było na niego zerkać,do momentu gdy zapragnęła go mieć urocza i sympatyczna p.Agnieszka więc domek już ma nowy i czeka tylko na swoją wybrankę,no bo jak to tak spędzać święta samotnie,o co to to nie...będą następne i skrzaty i skrzacinki.

Mam także inne szyjątka ale nie mam kiedy zrobić zdjęć,zresztą jestem cały czas do tyłu z zamówieniami,proszę o cierpliwość moje drogie,staram się jak mogę.

Mam do Was jeszcze taką prośbę,czy możecie mi napisać tak łopatologicznie jak wstawiać duże zdjęcia,lepiej to wygląda i fajnie się ogląda moje takie malizny,buuu.
Będę wdzięczna za pomoc
~*~
Skrzat jest duży ma ponad 50cm


~*~


~*~



Kochane moje dziękuję z całego mojego serca za komentarze i tyle cudownych słów,kłaniam się Wam do samego pasa albo jeszcze niżej :)

Szycie czas zacząć...całusy śle

Renia